Przesuszona środkami do dezynfekcji i częstym myciem skóra dłoni nie tylko powoduje dyskomfort, ale wręcz stanowi otwarte wrota dla bakterii i wirusów. Niezwykle ważne w tym czasie jest zadbanie o nawilżenie i odbudowę ochronnej bariery hydro-lipidowej. Z naszego doświadczenia i tego, co od Was słyszymy, zwykłe kremy już nie są wystarczają. Dla intensywnej regeneracji rekomendujemy zabieg domowego spa dla dłoni, który bazuje na etapach profesjonalnego zabiegu kosmetologicznego.
Pierwszym krokiem do pięknych dłoni jest wykonanie peelingu. Jeżeli tylko macie czas, dla jeszcze lepszego efektu, wcześniej można wykonać kąpiel dłoni z naturalnym kozim mlekiem, które ma
właściwości zmiękczające oraz znosi podrażnienia. Po 20 minutach na zwilżone wodą dłonie nakładamy niewielką ilość peelingu i masujemy okrężnymi ruchami. Rekomendujemy peeling cukrowy, który jest bardzo delikatny dla skóry i przy podrażnieniach nie będzie powodował szczypania tak, jak byłoby to w przypadku solnego. Na tym etapie Wasze dłonie odzyskają gładką
strukturę, przesuszone miejsca zostaną złuszczone i zmiękczone. Zawarte w peelingu naturalne oleje awokado, jojoba, makadamia i arganowy poprawią nawilżenie, uzupełnią lipidy i zregenerują.
Po takim przygotowaniu, grubą warstwą nakładamy cudownie pachnący bogaty w strukturze i składzie Krem do Rąk
z różą damasceńską. Dla efektu okluzji, która poprawi przenikanie
składników aktywnych, zakładamy jednorazowe rękawiczki lub owijamy dłonie folią. Jeżeli znacie problem nieustannie zimnych dłoni możecie dodatkowo owinąć je ręcznikiem. W tak przygotowanej masce pozostawiamy dłonie na co najmniej 15 minut, ale można z nią poleniuchować nawet pół godziny. Zawarty w kosmetyku olejek z najbardziej pożądanej odmiany róż – róży damasceńskiej, działa regenerująco i opóźnia starzenie skóry. Bogactwo olejów, w tym wysoce cenione masła shea, intensywnie odżywia i przywraca komfortowy poziom nawilżenia. Krem dodatkowo zawiera wykorzystywany w produktach dermatologicznych mocznik, który skutecznie rozprawi się z suchym, szorstkim naskórkiem.
Po zdjęciu rękawiczek pozostałości kremu dobrze jest wmasować, a jeżeli warstwa jest zbyt tłusta, można delikatnie wytrzeć dłonie w suchy ręcznik. Krem jest bardzo bogaty, odpowiedni dla bardzo przesuszonej skóry. Dla osób, które wolą lżejsze konsystencje, dobrą alternatywą będzie balsam w buteleczce z pompką.
Cały zabieg nie tylko regeneruje skórę dłoni, ale także korzystnie wpływa na płytkę paznokci po usunięciu hybrydy lub żeli. Zawarte w peelingu i kremie oleje natłuszczają oraz chronią ich osłabioną i naruszoną strukturę.
Kto bierze sprawy w swoje ręce?
