top of page
  • Zdjęcie autoraMonika Kosieniak

Skóra a temperatura. To musisz wiedzieć!


Witamy w nowym roku, w styczniowej aurze. Jak tam Wasze noworoczne postanowienia? Mamy nadzieję, że macie się świetnie! ;)


Zima jest bardzo wymagającym sezonem dla naszej skóry. Ujemne temperatury na zewnątrz mogą powodować odmrożenia i zaczerwienienia. W wyniku nagłego wzrostu temperatury po wejściu do ogrzewanego pomieszczenia skóra oddaje wilgoć na zewnątrz, co prowadzi do jej przesuszenia, dochodzi także do znacznego rozszerzenia się naczyń krwionośnych i wystąpienia rumienia. Więcej o pielęgnacji zimą pisaliśmy w artykule, pt. Jak dbać o skórę w zimne dni. W przypadku cery naczynkowej może sprzyjać to powstawaniu teleangiektazji. Nagłe ochłodzenie skóry prowadzi natomiast do “rozszczelnienia” bariery ochronnej – przez to zwiększa się ryzyko podrażnień.


MODNE AKTYWNOŚCI, CZYLI MORSOWANIE I SAUNA

Nasza skóra nie najlepiej reaguje na nagłe zmiany temperatury, a jednak popularne w zimowym sezonie morsowanie czy sauna potrafią mieć na nią naprawdę zbawienny wpływ. Jak to się dzieje, że te dwie aktywności, choć oparte na skrajnych temperaturach znane są jako sprzyjające zdrowiu i urodzie?



Morsowanie to zażywanie bardzo zimnych kąpieli w morzu, rzece bądź jeziorze. Woda bardzo często ma temperaturę poniżej 5°C. Od wieków wiadomo, że ta forma aktywności ma korzystny wpływ na odporność i układ sercowo-naczyniowy. Coraz częściej jednak mówi się też o pozytywnym wpływie morsowania na stan skóry. Zanurzenie się w lodowatej wodzie powoduje poprawę krążenia krwi oraz pozbycie się nadmiaru wody z organizmu, dzięki temu wpływa na redukcję cellulitu. Skóra staje się bardziej jędrna i wygładzona.


Sauna zupełnie odwrotnie do morsowania jest związana z wysokimi temperaturami. W zależności od typu sauny temperatura wewnątrz może sięgać nawet 90-110°C przy wilgotności 5-10%. Podczas seansu w saunie temperatura naszej skóry może wynosić nawet 40°C. Pod wpływem tej temperatury odblokowane zostają gruczoły łojowe, pozbywamy się nadmiaru sebum, a także zanieczyszczeń i toksyn. Skóra po saunie jest dobrze ukrwiona, elastyczna, wygładzona i oczyszczona.



Zarówno morsowanie jak i seanse w saunie mogą poprawić kondycję naszej skóry i usprawnić krążenie. Warto wypróbować te formy rekreacji nie zapominając jednak o zapoznaniu się z przeciwwskazaniami. Zbyt długie przebywanie w bardzo zimnym lub bardzo gorącym środowisku nie wpłynie korzystnie na naszą skórę, a wręcz może jej zaszkodzić, dlatego bardzo istotne jest zapoznanie się z ich metodyką.

10 wyświetleń0 komentarzy
bottom of page